W content marketingu punktem wyjścia jest treść, a nie sam produkt – dzięki temu przekaz jest ciekawszy i mniej inwazyjny, a także dłużej działa na odbiorcę. Nic dziwnego więc, że coraz więcej firm inwestuje w przemyślany content, który będzie interesujący dla potencjalnych konsumentów – licząc na to, że produkt lub usługa sprzeda się niejako przy okazji. Odbiorca, raz schwytany na haczyk za pomocą ciekawego tekstu, wideo czy e-booka, będzie wciąż powracał po nowe treści, za każdym razem dając firmie szansę na domknięcie kolejnej sprzedaży.

Dzisiaj spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób wykorzystać najbardziej podstawową formę treści – czyli artykuł tematyczny – by prowadzić działania content marketingowe. Przedstawimy kilka modeli działań, prezentujących różne podejścia do tego tematu oraz zastanowimy się, który z nich jest najbardziej skuteczny.

Model minimalny

W modelu minimalnym content nie jest bezpośrednio powiązany z produktami czy usługami oferowanymi przez firmę. Owszem, zwykle tematycznie nawiązuje do tego, czym zajmuje się dana organizacja, ale to tyle – rolą tych tekstów jest głównie pozycjonowanie. Takie treści wciąż budują ekspercki wizerunek marki, ale nie pozwalają wykorzystać całego potencjału, jaki w nich drzemie.

Model sponsorski

W tym modelu teksty są ściśle powiązane z konkretnymi produktami i usługami – można je nazwać artykułami sponsorowanymi. Nie mają one wartości niezależnej od oferty firmy – może to być na przykład tekst o tym, jak używać konkretnego produktu lub na czym polega dana usługa. Takie treści trafią przede wszystkim do osób, które są już zainteresowane propozycją marki, jednak nie „złapią” tych, którzy po prostu szukają interesujących i życiowych porad na różne tematy, a ofertą mogliby zainteresować się przy okazji.

Model sponsorsko–kontekstowy

W tym modelu idziemy o krok dalej, tworząc poradę luźno związaną z produktem lub usługą, co sprawia, że tekst ma niezależną wartość, jednak przemycamy w nim linki do poszczególnych produktów, co sprawia, że publikacja przypomina artykuł sponsorowany. Przewagą takiego tekstu jest jego wartość poradnicza – skorzysta z niego nawet osoba, która dotychczas nie rozważała zakupu produktu. Linki z kolei umożliwiają szybkie przejście do strony umożliwiającej dokonanie zakupu.

Model kontekstowy

Ten model jest naszym zdaniem najdoskonalszym sposobem prowadzenia działań content marketingowych. W jego ramach tworzymy treści, które są całkowicie niezależne od produktów i usług, ale – paradoksalnie – właśnie dlatego są w stanie najlepiej je sprzedać. Przygotowujemy wartościowe porady – na przykład na temat dbania o urodę, poszukiwania własnego stylu, gotowania czy urządzania wnętrz – które same w sobie stanowią wartość dla czytelników. Celem tych treści jest przyciąganie uwagi, a następnie angażowanie ludzi odwiedzających naszą stronę lub blog. Dopiero w kolejnym kroku oferujemy podpowiedź w postaci produktów lub usług, które mogą być zaprezentowane pod tekstem lub obok niego. W ten sposób budujemy zaangażowaną społeczność czytelników, spośród których rekrutują się przyszli konsumenci – osoby zainspirowane naszymi treściami.

A Ty, w jaki sposób wykorzystujesz tekst w content marketingu? Czy stosujesz jeden z opisanych modeli?